Wycieczka szkolna do Wieliczki

Co szkolna wycieczka poczuje, kiedy wyjdzie z kopalni w Wieliczce? Skóra zrobi się słona, a charakterystyczny nalot będzie na każdym smartphonie. Wyjątkowość Wieliczki jest prosta – to jedyny obiekt górniczy, który powstał w średniowieczu, a czynny jest teraz, w czasach nowoczesnych technologii i internetowych chmur.

Były okolice roku 1044. Właśnie wtedy Bolesław Chrobry nadał klasztorowi z okolic dzisiejszej Wieliczki dokumenty uprawniające do produkcji soli. I tak kopalnia rosła w siłę – do tego stopnia, że w XVI w. stała się praktycznie jednym z największych przedsiębiorstw wydobywczych w Europie. Dziś to dziewięć poziomów korytarzy składających się w sumie na labirynt mający kilkaset kilometrów – oczywiście dla turystów nie jest on tak długi.

Zobacz naszą ofertę wycieczek do Wieliczki:

Kraków + Wieliczka 2 dni

Kraków + Wieliczka + Oświęcim 3 dni

Kraków + Wieliczka + Ojców 3 dni

Kraków + Wieliczka + Pieniny 3 dni

Kraków + Wieliczka + Zakopane 3 dni

Wycieczka zapamięta Wieliczkę

Co dziś zobaczy w Wieliczce wycieczka szkolna? Od kilkudziesięciu lat w nieczynnej części kopalni na głębokości 135 metrów funkcjonuje Muzeum Żup Krakowskich. Tam do najcenniejszych eksponatów zalicza się kierat konny z XVII w. – według ekspertów to jedna z największych drewnianych machin wykorzystywanych w światowym górnictwie. Są także atrybuty robotników z przeszłości – nawet tej XIV-wiecznej. W kilku przygotowanych komorach muzeum zaprasza na stałe wystawy – m.in. wyjątkowych brył solnych oraz sposób wydobywania skarbów spod ziemi.
Wycieczka szkolna lub zielona szkoła, jakich nie brak w okolicy, będąc w Wieliczce zapamięta też oszałamiający widok z kaplicy św. Kingi. To miejsce uznawane za najważniejsze w kopalnianych labiryntach. Długie schody prowadzące do środka wymagają cierpliwości, zaś wnętrze doprowadza do zdumienia. W samym centrum groty rzeźba patronki solnych górników trzyma w dłoni właśnie mieniący się grą świateł kryształ. W tym miejscu nierzadko – i z nieukrywanym zdumieniem – patrzą na to jednocześnie dziesiątki turystów.