Kolejnym miejscem które warto odwiedzić podczas wyjazdu do Rumunii jest zamek w Bran. Ta niewielka miejscowość położona jest około 25 km na południe od Braszowa, w cieniu masywu górskiego Bucegi. Do zamku w Branie przybywają codziennie setki osób, którzy chcą zobaczyć domniemaną siedzibę Drakuli. Irlandzki pisarz Bram Stoker tworząc końcem XIX wieku swoją powieść o krwiożerczym wampirze zamieszkującym Transylwanię, właśnie to miejsce opisał jako jego domostwo. Jednocześnie imię Drakula zaczerpnął z historycznej postaci, jednego z hospodarów wołoskich: Włada Palownika, zwanego także Drakulą. Cóż nie do końca wiadomo czy Wład, kiedykolwiek przebywał na zamku. Część historyków uważa, że mógł on tu spędzić 1- 2 dni jako więzień. Inni mówią, że prawdopodobnie podczas swoich licznych wojen, udało mu się zająć zamek, w którym spędził noc i popędził dalej ze swoją armią. Patrząc jednak na wysokie mury, z niewielkimi oknami, górujące nad stromymi skałami, miejsce potrafi zahipnotyzować i nikogo nie dziwi, że Stoker wybrał je na akcje swojej powieści.