Wycieczka do Rumunii – niezapomniana przygoda na wyjeździe firmowym!
Wycieczka do Rumunii – niezapomniana przygoda na wyjeździe firmowym!
Wycieczka do Rumuni jak i cała Rumunia ciągle zaskakuje swoim bogactwem, wielokulturowością i pokazuje wciąż, jak dużo jest w niej do odkrycia. Kraj który odwiedzającemu ma dużo do zaoferowania: piękne wysokie góry, średniowieczne zamki, urokliwe miasteczka, a ponadto spotkania z życzliwymi i pomocnymi ludźmi.
Wycieczka do Rumunii – Dlaczego Rumunia?
W zimowy wieczór, z gorącą herbata w ręku, zastanawiasz się gdzie spędzisz kolejne wakacje czy majówkę. Myślisz o kolejnych podróżach, odkrywaniu nowych miejsc, poznawaniu innej kultury. Pewnie rzadko do głowy przychodzi Ci wycieczka do Rumuni, a szkoda. Z pewnością zapytasz – Rumunia, a cóż tam ciekawego można zobaczyć?
Wycieczka do Rumunii – górskie wędrówki
Nikogo nie powinno dziwić, że góry zajmują blisko połowę kraju. Wybierając się na górską wycieczkę z pewnością nie zapomnisz wędrówek po majestatycznych Alpach Rodiańskich. W Rumuńskich górach przez długi czas nie spotkasz żadnego turysty, chodź wiosna od dawna gości na świecie. Wokół ciągnące się po horyzont szczyty górskie, zapach kosodrzewiny i dźwięki gitary przy blasku wieczornego ogniska. Innym znów razem możesz spróbować swoich sił na najtrudniejszych szlakach Fogaraszów, których wierzchołki sięgały wyżej niż nasze Rysy. Zanim dostaniesz się w owe góry będziesz miał możliwość przejechać jedną z najpiękniejszych dróg starego kontynentu – wijącą się niczym wąż Trasą. Podczas każdej z tych przechadzek nie miną Cię liczne spotkania z pasterzami, którzy wciąż jak ich ojcowie gdzieś pod chmurami wypasają swoje stada owiec. I tylko pamiętaj, by podczas wędrówki uważnie się rozglądać, bo nie trudno tu trafić na króla puszcz – niedźwiedzia, którego populacja w Rumunii ma stanowić połowę tych zwierząt w Europie.

Vatra Moldoviţei, położony we wsi Monaster, pokryty barwnymi, dobrze zachowanymi malowidłami z połowy XVI w.
Wycieczka do Rumunii – zwiedzanie i odpoczynek u podnóża gór!
Po męczącej wędrówce należy się zasłużony odpoczynek. Możesz udać się na niego, do któreś z licznych restauracyjek ukrytych w wąskich uliczkach Braszowa lub Sybinu. Po zjedzeniu wspaniałej małamygi lub pożywnej miteti nabierzesz sił, by ruszyć na odkrywanie olbrzymiego Czarnego Kościoła w Braszowie. Innym znów razem spacerując zakamarkami Sybinu możesz spróbować wymyślić powód dlaczego okna w tym mieście tak bardzo przypominają ludzie oczy. W Oradei w ciągu godziny mógłbyś odbyć podróż po trzech różnych świątyniach. Dowiedzieć się jak funkcjonowało współżycie wyznawców ich religii oraz poznać wielokulturowość tego miejsca. Znów w stolicy Siedmiogrodu: Kluż Napoce możesz podziwiać największy w Rumunii gotycki kościół lub poczuć się jak w Wiecznym Mieście stoją pod pomnikiem Wilczycy, który ma przypominać o założeniu miasta przez rzymskiego cesarza Trajana.
Niewątpliwie tym co najdłużej będziesz wspominał po wycieczce do Rumunii są zamki, fortyfikacje i pałace. Jakże to być w kraju najsłynniejszego wampira świata – Drakuli i nie odwiedzić jego siedziby w Bran. Wysokie mury, niebosiężne wieże, pełnia księżyca i targane wichrem drzewa same przenoszą w świat mrocznych opowieści o krwawych czynach księcia wampirów. I nie ważne, że prawdziwy Drakula nigdy tu nie gościł. Za to pewne jest, że pięćdziesięcio metrowa studnia, kopana przez dwadzieścia lat, przez dwójkę więźniów w litej skale, kilkukrotnie ocaliła obrońców Hunedoary. Spacerując po jej murach, Napaści na tych ziemiach było wiele i w każdej chwili trzeba było być gotowym na obronę, świadczą o tym liczne kościoły obronne rozsiane po całym kraju. Świątynie ufortyfikowane lepiej niż nie jeden gród, wielokrotnie dawały ocalenie ludzkim rzeszą. Ich ważną rolę doceniło UNESCO, wpisując parę z nich na listę dziedzictwa kulturalnego ludzkości. Najcenniejsze z kościołów obronnych zachowały się w Prejmer i Harman nieopodal Braszowa – przykładowo Peles, gdzie król Karol I, wybudował swoją rezydencję. Choć wiekiem ona nie powala – zaledwie 140 lat – to wzorowana na zamkach bawarskich przypomina zamek z bajki. Wnętrza pałacu nie tylko nie rozczarują, ale jeszcze upewnią, że faktycznie idąc do zamku przez las, znalazłeś się w bajkowej krainie. Fantastyczne połączenie drewna – kilkudziesięciu gatunków, złota i srebra na długo zapada w pamięci. Wycieczka do Rumunii z pewnością zachwyci niesamowitymi opowieściami, legendami, historią, panoramami oraz architekturą.
Wycieczka do Rumunii, czyli przygoda życia!
Długo można by opisywać wszystko co możesz zobaczyć na wycieczce do Rumunii. Wciąż przychodzą do głowy kolejne miejsca, bo jakże tu nie wspomnieć o kopalni soli działającej dłużej niż nasza Wieliczka, wspaniałych górskich wąwozach, setkach drewnianych świątyń czy wesołym cmentarzu w Sapancie. W każdym z tych miejsc wspaniali ludzie, życzliwi i przyjaźni zawsze gotowi pomagać.
Najlepiej samemu przekonać się że Rumunia potrafi zachwycić, obdarzyć wspaniałymi widokami, pokazać niezwykłe zabytki i zaznajomić z wyjątkowymi ludźmi. Wystarczy do niej pojechać, a potem można samemu snuć własne opowieści o tym kraju. Uważać tylko trzeba by nie wpaść w jej sidła, bo potrafi tak omotać, że chce się tu wracać za każdym razem, gdy tylko ma się chwilę wolnego. Wycieczka do Rumunii to przygoda, która zapamiętasz na lata!